Posty

Wyświetlam posty z etykietą spokój

Twoją największą siłą jest spokój

Obraz
Gdyby rok temu ktoś mi powiedział, że w niedalekiej przyszłości na ziemi zapanuje epidemia i nie będziemy mogli opuszczać domów bez ważnej przyczyny, popukałabym się w czoło. Tymczasem jutro wchodzi w życie zarządzenie ograniczające poruszanie się. Możemy się przemieszczać wyłącznie do pracy, apteki, sklepu, czy w celu wyprowadzenia psa.  Nie ukrywam, że te zmiany są dla mnie zaskoczeniem, ale jako domatorka i osoba pracująca zdalnie nie odczuwam ich jakoś szczególnie dotkliwie. Tak trzeba, żeby powstrzymać rozprzestrzenianie się koronawirusa i koniec.  Jedzenia wystarczy mi na tydzień, domowa apteczka zaopatrzona w podstawowe leki m.in. Gelovox na gardło. To tabletki mentolowo- wiśniowe do ssania z kwasem hialuronowym na chrypkę, drapanie w gardle i trudności z przełykaniem. Lepiej mieć w pogotowiu takie środki, żeby potem nie chodzić z przeziębieniem do apteki i nie narażać pań farmaceutek.  Podobno stres obniża odporność, dlatego staram się spędzać wolny czas w pr