Twoją największą siłą jest spokój

Gdyby rok temu ktoś mi powiedział, że w niedalekiej przyszłości na ziemi zapanuje epidemia i nie będziemy mogli opuszczać domów bez ważnej przyczyny, popukałabym się w czoło. Tymczasem jutro wchodzi w życie zarządzenie ograniczające poruszanie się. Możemy się przemieszczać wyłącznie do pracy, apteki, sklepu, czy w celu wyprowadzenia psa. 

Nie ukrywam, że te zmiany są dla mnie zaskoczeniem, ale jako domatorka i osoba pracująca zdalnie nie odczuwam ich jakoś szczególnie dotkliwie. Tak trzeba, żeby powstrzymać rozprzestrzenianie się koronawirusa i koniec. 



Jedzenia wystarczy mi na tydzień, domowa apteczka zaopatrzona w podstawowe leki m.in. Gelovox na gardło. To tabletki mentolowo- wiśniowe do ssania z kwasem hialuronowym na chrypkę, drapanie w gardle i trudności z przełykaniem. Lepiej mieć w pogotowiu takie środki, żeby potem nie chodzić z przeziębieniem do apteki i nie narażać pań farmaceutek. 

Podobno stres obniża odporność, dlatego staram się spędzać wolny czas w przyjemny sposób np. grając w planszówki, czytając książki i kolorując. Zauważyłam, że częste przeglądanie serwisów informacyjnych działa na mnie bardzo negatywnie, wprowadza niepokój i poczucie zagrożenia, dlatego zdecydowanie je ograniczyłam i to samo Wam polecam :)

Komentarze

  1. Ja niestety się średnio przygotowałam na zwykłe przeziębienie, a gardło mnie boli coraz bardziej :( Jutro chyba pójdę coś kupić. Za to książek również obecnie więcej czytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Podobnie jak Ty pracuję zdalnie i jestem zdecydowanie domatorką, dlatego nie odczuwam kwarantanny tak dotkliwie. I zawsze mam po szafkach zakupy na przynajmniej tydzień oraz już od dawna piekę własny chleb :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Stres nie tak trudno opanować, na razie możemy o nim zapomnieć. Też pracuję zdalnie! Za to studia w tej domenie nie są u mnie możliwe, więc wakacji nie będzie w tym roku. ;\ A za kilka dni znów zakupy, tym razem wielkanocne.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Czekam na Twoją opinię :)

Popularne posty z tego bloga

Compliflora femina - sprzymierzeniec kobiecego zdrowia

Wytrawne różowe naleśniki z łososiem - przepis

Booster Minéral 89 Vichy recenzja