Naturalne kosmetyki do pielęgnacji OnlyBio

Lubicie testować nowości? Ja uwielbiam, dlatego z chęcią przystąpiłam do sprawdzania naturalnych kosmetyków OnlyBio, które przesłała mi drogeria https://horex.pl

W paczce znalazły się następujące produkty: 

- OnlyBio Fitosterol szampon micelarny do włosów delikatnych i normalnych 200 ml,
- OnlyBio Men hipoalergiczny szampon i żel 2w1 z olejem z rzepaku 200 ml,
- OnlyBio Fitosterol hipoalergiczny balsam do ciała tuba 200 ml,
- OnlyBio Fitosterol nawilżający balsam do ciała tuba 200 ml, 
- OnlyBio Men pielęgnacyjny szampon i żel 2w1 z olejem z sezamu 200 ml,
- OnlyBio Fitosterol szampon do włosów przetłuszczających się z olejem ze słonecznika 200 ml,
- OnlyBio Fitosterol hipoalergiczny krem do twarzy na noc 50 ml,
- OnlyBio Fitosterol regenerujący krem do twarzy na noc 50 ml.



Moją uwagę przykuła informacja, że są to produkty zawierające od 98- 100% składników pochodzenia naturalnego. Byłam ciekawa ich skuteczności, zapachu i wpływu na skórę. 

O pomoc w przygotowaniu opinii na temat produktów z serii Men poprosiłam oczywiście mężczyznę, by móc obiektywnie opisać ich działanie :) Niewątpliwą zaletą tych żeli i szamponów 2 w 1 jest opakowanie tubka, które nie przewraca się pod prysznicem i łatwo wyciska odpowiednią ilość kosmetyku. Znacie to uczucie, kiedy trzeba kombinować i stawiać buteleczkę na korku, żeby resztka żelu czy szamponu spłynęła? Nie znoszę tego! W przypadku testowanych produktów nie ma tego problemu. Są ponadto wydajne, niewielka ilość wystarczy, żeby dokładnie umyć całe ciało. Tester pochwalił także ich właściwości nawilżające i brak drażniącego chemicznego zapachu.

Równie pozytywnie przebiegły testy szamponów. Moje włosy szybko się przetłuszczają, dlatego  wersja z olejem ze słonecznika jest dla mnie zdecydowanym faworytem. Okazuje się, że naturalny produkt bez sztucznych ulepszaczy może świetnie oczyszczać skórę głowy i przedłużać świeżość włosów. Nie były oklapnięte, obciążone, czegoś takiego potrzebowałam na co dzień. Szampon micelarny zaś, który jest przeznaczony do włosów normalnych, sprawdziła moja znajoma. Stwierdziła, że wodna, lejąca się konsystencja szamponu jest świetna, bo pozwala łatwo rozprowadzić go po całej głowie bez konieczności mocnego wcierania i plątania włosów. Zdziwił ją brak zapachu, ale nie uznała tego za wadę, wręcz przeciwnie. 

Balsamy do ciała natomiast mają dość specyficzny, jakby ziołowy zapach. Mimo gęstej, kremowej konsystencji, dość szybko się wchłaniają, nie pozostawiając tłustej warstwy na skórze. Niewielka ilość wystarczy, by nawilżyć całe ciało. Myślę, że to świetna opcja na lato, gdy skóra spalona wakacyjnym słońcem potrzebuje extra nawilżenia. Zero uczuleń, uczucia swędzenia, pieczenia itp. 

Na deser zostawiłam sobie kremy do twarzy, gdyż to mój numer 1, jeśli chodzi o zawartość całej paczki. Używam mocno kryjącego podkładu i pudru matującego, gdyż zmagam się z tłustą cerą z tendencją do świecenia w strefie T. To skutkuje wieczornym uczuciem ściągnięcia na twarzy oraz suchymi skórkami w okolicach nosa. Byłam ciekawa, jak kremy na noc OnlyBio poradzą sobie z tym wyzwaniem i zdały test na 5. Nie zatkały porów, nie podrażniły mojej naczynkowej cery, a rano budziłam się z napiętą, ujędrnioną i pozbawioną suchych skórek twarzą. Wersja hipoalergiczna jest totalnie bezzapachowa, a regenerująca ma delikatny jakby ziołowy zapach, mnie osobiście on nie przeszkadza. 

Podsumowując, jeśli szukacie skutecznych, naturalnych i przyjaznych środowisku kosmetyków, marka OnlyBio na pewno Was nie rozczaruje. Są to produkty: 
- wegańskie,
- biodegradowalne,
- pozbawione SLS, SLES, PEG, GMO, parabenów, silikonów, parafin, olejów mineralnych, barwników, syntetycznych kompozycji zapachowych, fosforanów, substancji petrochemicznych i zwierzęcych.
 


Komentarze

  1. Najlepsze oczywiście. Polecam poszukać w internecie odpowiednich produktów. Tu sklep https://arganhouse.pl super się sprawdzi.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Czekam na Twoją opinię :)

Popularne posty z tego bloga

Wytrawne różowe naleśniki z łososiem - przepis

Compliflora femina - sprzymierzeniec kobiecego zdrowia

Booster Minéral 89 Vichy recenzja