Włos Ci z głowy nie spadnie - test szamponu Alpecin C1

    Wysoki obcas i zadbane włosy dodają mi pewności siebie. Wiem, że istnieją zwolenniczki płaskiego obuwia, ja natomiast uwielbiam szpilki, zwłaszcza te na platformie oraz koturny. Być może jest to kwestia mojego wzrostu (całe 158 cm). Niestety był czas, że włosy wychodziły mi garściami na skutek stresu i niedoboru pewnych mikroelementów. Zadbałam o siebie od wewnątrz, robiąc badania, stosując odpowiednią suplementację, więcej odpoczywając oraz przetestowałam szampon Alpecin C1 z wysoką zawartością kofeiny. 
    
    Kofeina płynie w moich żyłach razem z krwią, więc byłam ciekawa jak się sprawdzi stosowana zewnętrznie, na włosy i skórę głowy. Pobieżny research w sieci wykazał, że składnik ten pobudza mikrokrążenie, stymuluje cebulki włosowe i zapobiega wypadaniu włosów. Szampon można stosować codziennie, ma lekką żelową strukturę, łatwo się pieni i dokładnie oczyszcza skórę głowy. Według zaleceń producenta, powinno się go spłukać dopiero po około 2 minutach, aby umożliwić lepsze wchłanianie czynnika aktywnego. 

    Zalety szamponu: 
- skład (wysoka zawartość kofeiny, brak obciążających silikonów)
- niska cena (około 20 zł za 250 ml),
- konsystencja,
- wydajność (łatwo się pieni),
- skuteczność (wzmocnienie włosów, zahamowanie ich wypadania),
- poręczne opakowanie.

    Wady:
- mocny zapach (à la męskie perfumy),

    Podsumowując, moim zdaniem Alpecin C1 skutecznie hamuje wypadanie włosów i pobudza wzrost nowych. Warto go sprawdzić, tym bardziej, że cena jest bardzo atrakcyjna, jak na produkt tego typu. 



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wytrawne różowe naleśniki z łososiem - przepis

Compliflora femina - sprzymierzeniec kobiecego zdrowia

Booster Minéral 89 Vichy recenzja